Kamera do "domowego" użytkowania

[dirproduction]

Witam forumowiczów!
Stoję przed ciężkim wyborem kamery. Kamera do "domowego" użytkowania, na początek. Pisząc "domowego" myślę o wykorzystaniu jej nie dla profesjonalnych produkcjach, tylko do "kręcenia dla przyjemności". Zaczynając od rodzinnych imprez, kończąc na spontanicznych nagraniach ciekawych sytuacji, może trochę sportu, jakieś okolicznościowe imprezy. Czyli wykorzystywana będzie w każdych warunkach.
Budżet jaki mam przeznaczony jest elastyczny. Nie jestem ekspertem w tym kierunku. Nie wiem czym dokładniej różnią się modele tańsze i droższe, jaki dla mnie będzie odpowiedni.
Zastanawiam się pomiędzy kamerami Canon i Sony. Domyślam się, że nikt tu nie będzie rozpisywał się na temat Canon, może Sony mnie przekona.
Co jest śmieszne, już prawie wybrałem kamerę, a tu Sony wypuściło nowe modele. I bądź człowieku mądry, analizuj od początku....
ps
w weekend raczej nie bedzie mnie przy komputerze, wyjeżdżam na narty (bez kamery )

[boston-----]

Zimny napisał(a):

64GB to nie jest dużo.

hmmmmm

[Zimny_]

No ile materiału Full HD wejdzie Ci na taki dysk? Na 240 GB wchodzi ok 100h. Czyli na 64GB wejdzie ok 26h. Biorąc pod uwagę magazynowanie materiału ciągle uważam, że nie jest to dużo. Do tego zdjęcia, pojemność spada.

[boston-----]

Wiesz Zimny równie dobrze ktoś może powiedzieć że 1 Tb to mało bo wejdzie zaledwie 400 godzin filmu. Jeśli weźmiesz profesjonalne kamery na karty pamięci to mieszczą one właśnie 64 Gb materiału obecnie (2 karty po 32Gb). I to jest naprawdę dużo. Warto co 20 godzin nagrywania wrzucić na dysk to co się nagrało.

[Zimny_]

Zgadzam się Boston. Jednak piszę również o innej możliwości wykorzystania miejsca w kamerze. Ja np. magazynuję tam materiały, które uważam za dobre. Bardzo mi się podoba sposób podłączenia kamery do telewizora i nawigowanie po kamerze. Czyli miejsce na dysku jest w dwóch celach:
- nagrywanie materiału
- magazynowanie materiału.
Stąd uważam te 64GB za małą ilość - a w przeciwieństwie do Ciebie nie korzystam z kamery profesjonalnie - tylko amatorsko.

[boston-----]

A dlaczego twierdzisz że korzystam profesjonalnie z kamery? Używam jak najbardziej amatorsko.
Ps. zazdroszczę Ci Zimny orientacji i dobrej pamięci jeśli potrafisz odnaleźć, w kamerze na której jest 240 gb, materiał którego szukasz. Jak kręcę sporo i gubię się na 2 godzinnym pociętym materiale a co dopiero przed obróbką 100 godzin filmu na kamerze jak Ty. chapeaux bas

[Zimny_]

Piszesz o profesjonalnym i półprofesjonalnym sprzęcie, parę razy napisałeś coś, z czego można wywnioskować, że sporo pracujesz i obcujesz z kamerami. Stąd mój osąd, jak widać nietrafny
Nie masz czego zazdrościć. Wystarczy się nauczyć segregować materiał i zapisywać to co jest ważne. Pamiętam jak kiedyś napisałeś (może nie zacytuję słowo w słowo) "trzeba robić przemyślane ujęcia". Zastosowałem się do tej rady - rzeczywiście pomaga.
Do tego warto podkreślić łatwość nawigacji po materiale zapisanym na kamerze, przy podłączeniu do komputera. Ale to już pisałem...

[tomekkk-----]

Witam ponownie. Po długiej przerwie. Zmieniałem dostawcę internetu i tak długo to się zeszło.
W końcu kupiłem polecaną wcześniej cx 116. Kamera spisuje się bardzo dobrze. Zdziwilem sie jakością nagrania wieczorem. Rewelacja. Chcialem podziekować za pomoc. Rady udane, jestem zadowolony.

[boston-----]

Exmor R - sony zrobiło naprawdę dobry przetwornik obrazu.

[Zimny_]

To jest taki sam rodzaj przetwornika co w kamerze jaką ja mam XR520. Fakt, w XR jest jest większa, czyli lepiej Ten przetwornik szczególnie dobrze radzi sobie przy słabym oświetleniu.

[tomekkk-----]

Większy przetwornik to więcej światła i więcej pixeli. Czytałem o tym. Pixele są bardziej naswietlone. Jest mniej szumów i lepsza jakość. Sam rodzaj przetwornika jest ważny, a nie wiem co jest ważniejsze (rodzaj czy wielkosć). Jakie jest wasze zdanie?