Podziel się wrażeniami!
Witajcie,
jestem początkującym filmowcem, ale nadarza się fajna okazja do potrenowania: moja koleżanka wkrótce urodzi dziecko i chciałabym już rozpocząć dokumentację przygotowań do tego wydarzenia
W najbliższy weekend organizujemy baby shower i chciałabym nakręcic z tego spotkania jakiś fajny filmik. Ciężko się jednak kręci w domu - podpowiedzcie proszę, jak kadrować ujęcia w niewielkim pomieszczeniu, żeby nagranie nadawało się potem do montażu. każda wskazówka sie przyda Z góry dzięki!
Witam
Najważniejsze to to czy impreza odbywa się za dnia czy nocą.
Jeżeli za dnia, proponuję stanąć obok okna w ten sposób, wszyscy powinni być dobrze oświetleni, a kamera nie powinna mieć problemu z dostosowaniem się, wszyscy wyjdą dzięki temu wyraźnie. Należy jednak pamiętać, aby mimo wszystko nie stać w jednym miejscu.
Samo kadrowanie w filmie jest identyczne jak w fotografii. Podczas kadrowania warto zwrócić uwagę na tak zwane mocne punkty obrazu.
http://img716.imageshack.us/img716/1818/mocnepunktyobrazu.jpg
Te punkty zostały zaznaczone zielonymi strzałkami, jak widać znajdują się na przecięciu siatki. To właśnie w tych miejscach powinna znaleźć się twarz filmowanej osoby, ona sama lub inny filmowany obiekt. Jest to ważne, ponieważ to właśnie na tych punktach odbiorca skupia swój wzrok.
Czyli nasza przyszła mama, powinna znajdować się właśnie w tych miejscach
w filmowaniu bardziej istotne jest by uzywac odpowiednich planów
Alcazar, plan amerykański dla przyszłej mamy?
Oczywiście najlepiej filmować w paru, ale ten to chyba na 100% musi się pojawić
Dzięki za podpowiedź. Na szczęście impreza została przełożona na kolejny weekend, więc mam szansę jeszcze o coś zapytać
To o czym piszesz Trybas, to jeden plan, a reszta? Rozumiem, że muszę kadrować tak, żeby właśnie w 1/3 ekranu znalazła się filmowana postać, tak? I dodatkowo z planem amerykańskim. Coś jeszcze? Jak zawiodę, to będę miała do czynienia z bandą rozkrzyczanych ciotek
Na pewno warto zadbać o dobre oświetlenie o czym pisałem. Fajnie by było również pomieszać plany. Nie tylko jeden, a wiele.
Należy również zrobić, oprócz osoby nr. 1 czyli przyszłej mamy również parę zdjęć całemu pomieszczeniu, a nawet jeszcze przed domem, po to, aby nakreślić ciotkom bardzo dokładnie miejsce oraz okazję
Radzę również, aby przy posiłku zejść kamerą na wysokość wzroku biesiadników, aby nie filmować ich tylko z góry. To sprawi, że w przyszłości film będzie się o wiele przyjemniej oglądało i pozwoli ciekawiej go obrobić.
Apropos planów jeszcze - jak to jest z "ucinaniem głowy"? Jedni mówią, że przy zbliżeniu nie powinno się tego robić, ale często widzę, np. w tv takie zbliżenie z uciętą górną częścią głowy. To chyba nie jest kwestia tego czy nagranie ma być w pełni profesjonalne czy tylko półprofesjonalne?
wizja reżysera odgrywa ogromne znaczenie.
Zapewne mocne przybliżenie na twarz sugeruje chęć pokazania widzowi uczuć drzemiących wewnątrz duszy naszego aktora.
To świetny plan do prezentowania tych skrytych emocji.
Zasada jest prosta. Im więcej zbliżenia tym większy nacisk na emocje osoby w kadrze i jej relacje do rozmówcy czy tematu. I warte podkreślenia, że tak jak wspomniał jeden z użytkowników wcześniej istotna jest wizja reżyserska. Przyjmujemy jednak też założenie, że im bliżej oczu tym głębiej chcesz wniknąć w uczucia filmowanego. Jeśli zostawiasz dystans, to automatycznie wywołujesz wrażenie dystansu filowanej postaci.
nie jest to takie oczywiste. zapraszam do wątku warsztaty operatorskie. już we wtorek kontynuacja
pozdrawiam