Podziel się wrażeniami!
Witam.Ostatnimi dniami zauważyłem dość szybkie zużycie energii na akumulatorze zakupionym razem z aparatem A55V.Aparat używam od kwietnia 2012 roku można powiedzieć że dość intensywnie, nie ma dnia abym ni ezrobił kilku, kilkudziesięciu zdjęć...czasami i kilkuset...ale teraz to porażka, zaledwie na ostatnimi teście aparat wyłączył się po 64 zdjęciach...mam drugi zastępczy, nie orginalny i ten śmiga aż miło...
A jak Wam wytrzymują akumulatory i czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tego mojego zużytego, czy jest jakaś możliwa regeneracja i czy używanie takiego nie popsuje aparatu, czy nie dochodzi do jakiegoś przepięcia...?
Na wstępie dodam, że informacja o ilości wykonanych zdjęć jest niemiarodajna, bo jednemu zrobienie zdjęcia zajmuje sporo czasu, a drugiemu palec nie schodzi ze spustu bo ma włączony tryb seryjny i jedzie ile fabryka dała
Jeśli masz możliwość to sprawdź na innym aparacie. Jeśli jednak nie masz takiej możliwości to ja mogę Ci polecić po prostu wysyłkę sprzętu do serwisu. Skontaktuj się z serwisem, być może wystarczy w takim przypadku wysłać jedynie baterię.
Centrum Serwisowo Informacyjne Foto i Video
01-014 Warszawa, ul. Żytnia 15
tel. (22) 379 20 90
fax (22) 379 20 91
www.e-csi.pl
info@e-csi.pl
Pozdrawiam,
kris
Na akumulator NP-FW50 jest jeden rok gwarancji? Chyba tak.
Może zmierz napięcie przed ładowaniem i po. Zobacz ile czasu potrzeba było na naładowanie tej baterii. Teoretycznie jeśli znasz czas i prąd ładowania ładowarki możesz obliczyć pojemność mAh jaką akumulator powinien osiągnąć. Nie wiem jak jest z tą teorią gdy ładuje się z niższym napięciem (5V) niż akumulatorek (7,2V).
Jak najbardziej z czasem mógł stracić pojemność i teraz szybciej się rozładowuje. Chyba wszystkie akumulatorki mają ograniczoną liczbę naładowań.
Podobno dla dłuższej żywotności zalecane jest "pełne" rozładowywanie przed podłączeniem kolejnego ładowania.
Pozdrawiam
Piotr
________________