Podziel się wrażeniami!
Witam, czy ktoś coś więcej wie na temat ogłoszonej na tegorocznym CES przymiarce (na poważnie) do dołożenia jeszcze w tym roku możliwości nawiązywania połączeń SKYPE przez telewizory BRAVIA. Pokazano konieczną do tego zewnętrzną kamerkę z mokrofonami (CMU-BR100). Ciekawi mnie czy to będzie działać ze starszymi telewizorami, a w szczególności z moim 40EX710.
Poniżej zamieszczam link do strony z pierwszymi wrażeniami (w języku angielskim).
http://www.sonyinsider.com/2011/01/09/hands-on-with-skype-for-sony-bravia-devices/
Lepsze to pojęcie czysto subiektywne trudno więc odnieść się do Twojego pytania.
Nie sądzę, żeby wersja Skype na TV była bardziej funkcjonalna od tej na komputerze.
Komfort rozmowy na dużym ekranie na pewno będzie większy. I tu kto co lubi.
Ja mam Skype w laptopie 16.4'' i to mi wystarcza. W tym roku prawdopodobnie zakupię jeszcze jakiś większy TV, ale na pewno jako kryterium wyboru nie będzie obsługa Skype
To dla mnie miły dodatek, tak samo jak Internet w TV - fajne, ale zupełnie bym tego nie wykorzystał. No ale to oczywiście moja opinia.
"Show TV" będzie przydatne gdy będziemy korzystać tylko z rozmowy głosowej i będziemy chcieli mieć podgląd na to co się dzieje w tv. Tak ja to widzę
Tylko między użytkowaniem skype na komputerze, a telewizorze jest zasadnicza różnica polegająca na tym, że parametry takiej kamery w TV pozwolą na udział w rozmowie więcej niż jednej osobie siedzącej przed telewizorem, co jest niewykonalne w przypadku normalnej kamery internetowej zainstalowanej na komputerze.
Skype w telewizorze jest fajnym udogodnieniem. Czytałam ostatnio, że nawet jeden ze ślubów odbył się przez Skype'a. 27-latkowie Helen Oh i Samuel Kim zamierzali się pobrać ale przed samą uroczystością Samuel Kim zapadł na infekcję płuc i trafił do szpitala przy kalifornijskim uniwersytecie w Irvine. Na odwołanie uroczystości było już za późno, więc młodzi postanowili, że wezmą ślub poprzez komunikator Skype. Tu cytat: "Uroczystość odbyła się na zasadzie wideokonferencji, realizowanej za pośrednictwem pięciu kamer, które transmitowały obraz na żywo. Wzięło w niej udział około 500 gości. Para widziała się na podzielonym ekranie. Pan młody podczas ceremonii przebywał na oddziale zamkniętym w udekorowanej przez pielęgniarki kwiatami sali. Komunikował się ze swoją wybranką za pomocą skype'a." Dosyć ekstremalna sytuacja trzeba przyznać, ale dzięki komunikatorowi mogli przypieczętować swoją miłość.