Podziel się wrażeniami!
Czy Sony ma zamiar oficjalnie sprzedawać ereadery PRS 300 i 600 w Polsce
Ewentualnie jak jest z gwarancja sprzętu zakupionego za granicą
Witam. Niestety póki co trzeba działać na własną rękę. Jest to frustrujące, ale Sony w Polsce wydaje się głuche na nasze potrzeby i odbiera Polakom możliwość zakupu czegoś tak wspaniałego, czym są e-book readery serii PRS (amerykanie jednak wciąż są z 50 lat przed nami jeśli idzie o rozwój technologiczny i wprowadzanie nowości). E-ink Ebook reader to wciąż produkt niszowy i Sony chyba boi się wprowadzić go do Polski - możliwe, że po prostu nie opłacałoby się firmie zatrudniać sztabu ludzi odpowiedzialnych za te produkty. Tak czy inaczej, póki co zarabiać będą wyzyskiwacze sprzedający na zagranicznych i polskich aukcjach, a Sony będzie jeszcze długo spało sobie w najlepsze
edit..
nie tylko Amerykanie, ale i Niemcy i Brytyjczycy już od dawna mają możliwość zakupienia PRS-ów w salonach Sony. Na rynku wtórnym można kupić PRS-600 za 200 funtów (UK) lub 250€ (DE). Nie rozumiem, dlaczego Sony w Polsce wciąż nie może ich wprowadzić - na serwisach aukcyjnych te czytniki rozchodzą się jak świeże bułeczki.
Zamierzam kupić taki reader właśnie w Anglii, ale nie jestem pewna jak z wyświetlaniem polskich czcionek. Podobno w formatach txt i rtf wyświetla tylko czcionki łacińskie, więc odpadają wszystkie nasze ś, ć itd. Czytałam, że są patchery np. dla cyrylicy,ale nie wiem czy są też dla języka polskiego i gdzie ich ewentualnie szukać.
Może ktoś z was kupił taki sprzęt i coś na ten temat wie?
truffel napisał(a):
Zamierzam kupić taki reader właśnie w Anglii, ale nie jestem pewna jak z wyświetlaniem polskich czcionek. Podobno w formatach txt i rtf wyświetla tylko czcionki łacińskie, więc odpadają wszystkie nasze ś, ć itd. Czytałam, że są patchery np. dla cyrylicy,ale nie wiem czy są też dla języka polskiego i gdzie ich ewentualnie szukać.
Może ktoś z was kupił taki sprzęt i coś na ten temat wie?
No, ale skoro poradzili sobie z całym alfabetem języka rosyjskiego, to co za problem z kilkoma literkami??
ale w rosji jest grubo ponad 140 000 000 ludzi. to ponad 100 MILIONÓW więcej niż u nas. To i większe szanse na sprzedaż bądź co bądź nowinki i gadżeta