Witam wszystkich!
Open'er Festival już za nami. Czy komuś z Was udało się pojechać na to wielkie muzyczne wydarzenie? Kto Waszym zdaniem wypadł najlepiej? Zdaje się, że wystąpienie Nicka Cave'a już teraz przeszło do legend festiwalowych.
A może ktoś z Was miał okazję bawić się na jakimś innym muzycznym festiwalu tego lata?
Przed nami jeszcze sporo muzycznych propozycji, jak choćby Przystanek Woodstock czy OFF Festival i wiele innych. Wybieracie się?
Ktoś może polecić jakieś ciekawe wydarzenie muzyczne? Podzielcie się swoimi ulubionymi wspomnieniami związanymi z festiwalami. Być może zainspirujecie innych do zetknięcia się z muzyką na żywo.