Dla odświeżenia tematu szkła i wody znów fotki w tym samym klimacie.
Podobnie jak dwie poprzednie łatwe do wykonania.
- ponieważ nie mam w domu silnego oświetlenia studyjnego zdjęcia zrobiłem dziś w ciągu dnia, pomogło w miarę czyste niebo.
- do okna balkonowego przykleiłem kawałek ciemnego brystolu
- wywinąłem go i przykleiłem do taboretu tak aby uzyskać jednolite tło bez przejścia
- umieściłem na taborecie pokal, nalałem wody.
( dzięki takiemu umiejscowieniu mojego obiektu krople wody były podświetlone z boku i z gór w lekkiej kontrze z okna)
- poprosiłem syna by na moje raz-dwa-trzy wrzucił pomidora do pokala
- nacisnąłem i przytrzymałem spust
Oczywiście użyłem NEXa 7
przy takim motywie kluczowe jest uzyskanie jak najkrótszego czasu naświetlania by zamrozić krople.
Zastosowałem więc obiektyw SEL 50mm/1,8 przy w pełni otwartej przysłonie, użyłem wysokiej czułości ISO3200 co dało czas 1/1250s.
No i jak łatwo się domyślić włączyłem tryb priorytetu szybkości zdjęć seryjnych - 12kl/s.
Dzięki temu miałem wiele zdjęć do wyboru i łatwo jest trafić w odpowiedni moment.
Na koniec pozostaje PSE i dla chętnych zabawa z warstwami.
Polecam zabawę w takie zdjęcia, jest prosta, daje z reguły efektowne kadry,
no i jest to dobry temat na fotografowanie bez wychodzenia z domu
mogę prosić o większe z nr 00113 i 00114?
Proszę bardzo.
Na zdjęciu 113 wyraźnie widać że przy takim motywie migawka 1/1250s
nie była dostatecznie krótka dla małych kropelek powstających w pierwszej fazie "chlapnięcia"
Poniższe zdjęcia są jedynie zmniejszone, bez dodatkowych poprawek.
dzięki
00114 podoba mi się najbardziej!
mimo braku kropelek bo rozumiem, że na nie polowałeś
jest dynamika, jest fajny zakrętas wodny 
jest rozprysk i pomidorek w "locie"
udane zdjęcie 
dynamiczne!
Górna część zdjęcia DSC00120 z postu pochodzi z fotki DSC00114 dół pochodzi z innego zdjęcia
ps. gratuluję fajnego bloga, dopisuję się do obserwatorów
a to taki myk
ps. dziękuję i zapraszam
Twój od dawien dawna śledzę
W zdjęciu DSC00120 chodziło mi o atrakcyjny wizualnie efekt "burzy w szklance wody"
Chciałem mieć więc dużo kropel i celowo wymazałem pomidora żeby nie było widoć obiektu (sprawcy) całego zamieszania w szklance
rozumiem
ale ta czerwień stanowi fajny akcent do tej niebieskości
nie ma to jak pomidorowe rozważania z rana: być albo nie być? 
...a to jeszcze CI powiem że w aparacie ustawiłem kolorystyczny tryb POP by kolory były podkręcone :):)
