Szczerze mówiąc nie kupiłbym tego telewizora, gdybym wiedział że nie ma timeshifta. Niestety na którejś stronie napisali że ten telewizor ma timeshift, a ja głupi uwierzyłem, choć wcześniej przeczytałem kilka recenzji w których nie było o tym ani słowa (no cóż moja wina). Nawet niskobudżetowe telewizory TLC z android TV posiadają taką funkcję. Jedyne obejście to włączyć nagrywanie ręcznie i zacząć odtwarzać nagrywany program, ale to bardzo ułomne obejście.Nie rozumiem, w czym jest problem dla inżynierów Sony dodać w opcjach menu ustawienie czy chcemy mieć aktywny timeshift, czy nie.
Tak samo irytuje mnie brak możliwości korzystania z PiP dla kanałów cyfrowych (w końcu po coś ten telewizor ma 2 tunery cyfrowe DVB-T/C). Albo ja nie umiem tego uruchomić albo się nie da tego zrobić. Generalnie im dłużej używam tego TV, tym bardziej jestem zawiedziony bo okazuje się że "czegoś tam nie może". A już najbardziej wkurza mnie to, że przynajmniej raz na tydzień zawiesza się tak, że wszystko działa, oprócz tunera cyfrowego - po przełączeniu się na to źródło, nie wyświetla się żaden obraz i pomaga dopiero restart TV. I to na pewno nie jest wina modułu CAM, ponieważ tak samo działo się bez modułu.
P.S. Dlaczego twierdzisz, że problem nagrywania i brak możliwości oglądania innych programów kodowanych w tym samym czasie, to jest problem modułu, a nie telewizora? Jeśli tak by było, będę cisnął operatora, ale muszę mieć do tego jakąś podstawę. Jak dla mnie to problem telewizora ponieważ występuje również w sytuacji gdy nagrywam program niekodowany, a chcę oglądać kodowany.
